
CrowdAngels – sposób na biznes czy oszustwo?
Serwis wspierający start-upy CrowdAngels.pl bije ostatnio rekordy popularności. Z czego to wynika? Wynika to z polityki przyłączenia się do programu CrowdAngels. Tak w skrócie: Chcemy otworzyć biznes i jesteśmy pewni, że będzie on przynosił spore dochody. Niestety, ale nie mamy pieniędzy aby zainwestować w ten biznes. Bank nam kasy nie da, więc co mamy zrobić? Zapraszamy do czytania!
Ideą programu CrowdAngels jest zbiórka pieniędzy wśród internautów na biznes. No dobrze. Ja mam pomysł na biznes, Internauci dadzą mi te 200 000 złotych, ale co oni mają z tego? Udziały. Udziały, które mogą wynieść nawet 20%. W praktyce oznacza to tyle, że Marian wpłaca na projekt CrowdAngels 100 złotych i potem miesiąc po miesiącu zarabia po 10 złotych. Po roku ma już zarobione 120 złotych. Odrobił sobie wkład. Później Marian o tym nie myśli, ale na jego konto co miesiąc wpływa 10 złotych (120 złotych rocznie). To już czysty zysk bez ani grama wkładu pracy.
Dla kogo CrowdAngels.pl?
Zdecydowanie dla tych, którzy chcą stworzyć dochodowy biznes i rozwijać go najlepiej jak tylko potrafią. Jeśli mamy innowacyjny pomysł, a nie mamy pieniędzy to wysyłamy zgłoszenie do CrowdAngels załączając sumę wkładu potrzebnego do rozkręcenia biznesu. Następnie czekamy, aż pieniądze zostaną zebrane. Jeśli uda się zebrać 100% kwoty w wyznaczonym terminie, to następuje tzw. papierologia, co w konsekwencji prowadzi do ruszenia z biznesem. Lepiej opisuje to Przemysław Róziecki, pomysłodawca oraz CEO Crowdfunding sp. z o. o.
– Wystarczy stworzyć projekt w czterech krokach, opisać cel zbiórki środków, załączyć dokumenty i określić cel finansowy oraz pakiet udziałów lub akcji, który zostanie zaoferowany w zamian za finansowanie pomysłu. Po akceptacji projektu, jest on prezentowany w serwisie, a użytkownicy mogą dokonywać wpłat – tłumaczy nam Róziecki, który na co dzień zajmuje się również infografiką.
Czy Crowfounding to dobry cel dla młodych biznesmenów? Z pewnością tak. Czy jest tu jakiś haczyk, możliwość oszustwa? Nie ma takiej możliwości, ponieważ zbiórka pieniędzy odbywa się jawnie, co możemy zaobserować w serwisie CrowdAngels, gdzie w kilku panelach widnieją nazwy projektów, oraz aktualna suma zebranych pieniędzy. W crowfoundingu wygrywa każdy: udziałowiec, właściciel firmy oraz klient. Dlaczego? Ponieważ nie ma lepszej formy start-upów, a jak wiemy najlepszy dzisiaj biznes to start-up.