Kim są psychopaci i jak ich rozpoznać?

Kim są psychopaci? Czy to morderczy bohaterowie rodem z filmów grozy? Kiedy sobie ich wyobrażamy, widzimy też czasem słynnych seryjnych morderców. W rzeczywistości jest tak, że nie wszyscy psychopaci mogą zabijać. Nie czyni ich to wcale mniej niebezpiecznymi.  Oto siedem charakterystycznych cech psychopatycznego zaburzenia osobowości.

Kim są psychopaci?

Na wstępie warto zaznaczyć, że należy odróżnić psychopatów (czyli osoby ze stwierdzonym zaburzeniem osobowości) od tych, którzy przejawiają jedynie cechy psychopatyczne. Ci drudzy niekoniecznie angażują się w zachowania, które postrzegać można jako nacechowane psychopatią. Psychopatami są więc ci, którzy swoim zachowaniem wskazują na niedostosowanie i aspołeczność.

1. Brak empatii. Psychopaci mają problem ze zrozumieniem emocji i uczuć innych osób. Nie potrafią „czytać” innych ludzi i są całkowicie nieczuli na ich cierpienie, strach czy też smutek.
2. Brak poczucia winy. Nie obchodzi ich to, jak ich własne czyny wpływają na otoczenie i emocje innych ludzi. Często racjonalizują swoje zachowania i winą obarczają swoje ofiary.
3. Patologiczne kłamstwo. Kłamią, by się przypodobać, wypaść lepiej w oczach innych osób lub wykaraskać się z kłopotów. A potem kłamią, by kolejnymi kłamstwami przykryć swoje poprzednie kłamstwa. i koło się zamyka.
4. Impulsywność. Psychopaci zawsze reagują tak, jak w danym momencie się czują. Nie interesuje ich odraczanie gratyfikacji ani potencjalne korzyści czy też zagrożenia wynikające z ich nieprzemyślanych zachowań. Wszystko jest chwilowym kaprysem.
5. Powierzchowny urok. Na pierwszy rzut oka są często sympatyczni. Są dobrymi rozmówcami, bywają towarzyscy i otwarci. W ten sposób wzbudzają zaufanie innych osób.
6. Cechy narcystyczne. Wyolbrzymione poczucie własnej wartości oraz ciągła skłonność do manipulacji. Oni doskonale wiedzą jak osiągnąć to, czego chcą.
7. Płytki afekt. Psychopaci nie okazują emocji, wydają się zimni i pozbawieni uczuć. Jeśli tylko zechcą, mogą jednak prezentować dość dramatyczne pokazy uczuć. Wszystko po to, aby manipulować innymi.

Badania wykazały, że około 30% ogólnej populacji może wykazywać jedną, a nawet więcej cech, które wymieniono powyżej. Godne uwagi jest jednak to, że jedynie 0,6% ludzi może zostać zaklasyfikowanych jako psychopaci. Może więc nie ma się czego bać?