Dyskont czy supermarket
Zakupy

Dyskonty czy supermarket

Z Wikipedii możemy się dowiedzieć, że dyskont to sklep sprzedający towar w ograniczonym asortymencie i w obniżonych cenach. Główną strategią dyskontów jest przyciąganie klientów obecnością towarów o niskich cenach i agresywną polityką promocyjną skierowaną przede wszystkim na niskie ceny. Gdy rozejrzymy się po Polskich miastach, to znajdziemy w nich setki dyskontów. Tesco, Lidl czy Biedronka to dyskonty, choć wielu z nas myli je z supermarketami. Tematem dzisiejszego artykułu będzie odpowiedź na pytanie co wybrać. Dyskont czy supermarket?

Dyskont zazwyczaj sprzedaje towary po bardzo niskich cenach, ale do tego też potencjalnie wadliwej jakości. Wiemy z doświadczenia, że kiedy w Lidlu mamy chleb za trzy złote, a w dyskoncie taki sam za złoty pięćdziesiąt to coś tutaj jest nie tak. W istocie tańszy chleb wygląda tak samo jak droższy, ale zawiera sporo chemii. My jako konsumenci nie odczujemy różnicy w smaku, ale nasze ciało oczywiście tak. Zaletą supermarketów jest fakt, że znajdziemy w nim nie tylko produkty tanie, ale też droższe, reklamowane w telewizji. Kolejną zaletą jest możliwość spróbowania konkretnego produktu z uwagi na fakt, że na każdym rogu stoi kobieta z tacką wyłożoną szynkami, jogurtami, napojami itd.

Dyskonty istniały, istnieją i będą istnieć. Głównie dzięki cenom wybieramy takie sklepy. Nie twierdzimy, że każdy tańszy produkt będzie gorszy od reklamowanego, bo często za chociażby makaron z reklamy płacimy tylko za logo producenta. Koszt produkcji makaronu to 2 złote za 10 kilogramów, więc to logiczne, że w dyskoncie 250 gram tego produktu będzie kosztował niewiele ponad złotówkę.

Dyskont czy supermarket? To już zależy od Was.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *