Seks przed ślubem

Religia nawkładała ludziom do głowy wielu różnych bzdur i dziwnych nie do końca prawdziwych praw molarnych. To samo wiąże się z antykoncepcją i seksem przed ślubem (niektórzy nawet żartobliwie mówią żadnego ślubu przed seksem)

Co więc mają myśleć młodzi ludzie? Gdy zdecydują się na seks przed ślubem to czy będzie dręczyć ich poczucie winy? Być może, to zależy od ich poglądów i przekonań. Ale jedno jest pewne, przed pierwszym razem należy się zabezpieczyć, chociażby w prezerwatywę.

Pierwszemu razowi, jak już ustaliliśmy towarzyszą różne przekonania, ważne jest jednak to, aby nie zajść od razu w ciąże, oraz nie zarazić się choroba weneryczną. Trzeba też mieć na względzie, że każdy kolejny raz będzie dużo łatwiejszy i przyjemniejszy. Gdy teraz mamy jeszcze dylematy molarne to za dziesiątym razem z pewnością one znikną. Idealny środkiem antykoncepcyjnym na początek współżycia są prezerwatywy, ochronią nas przed chorobami i raczej przed ciążą, a do tego są dość wygodne w użyciu. W przeciwieństwie do środków hormonalnych, które brać należy przynajmniej jeden cykl menstruacyjny, ale, po co ingerować w gospodarkę hormonalna, skoro nie mamy pewności, że będziemy uprawiać seks w najbliższym czasie.