Kuchenka gazowa czy płyta indukcyjna? Kosztorys 2015
Rok 2015 jest dobrym okresem dla rodzin korzystających z kuchenek gazowych. Butla gazu kosztuje około 42 złote, a jeszcze rok temu kosztowała ponad 50 złotych. Prąd niestety drożeje z roku na rok, więc wydawać by się mogło, że należy porzucać płyty indukcyjne i kupować kuchenki gazowe. Ale jak to wygląda finansowo? Co się bardziej opłaca? O tym dowiecie się poniżej.
Kuchenka gazowa – plusy i minusy
Plusem kuchenki gazowej jest niski pobór propan butanu i … to w zasadzie wszystko. Minusów jest za to więcej. Gaz ulatniający się z dysz nie spala się całkowicie, a jedynie w 50 procentach. Połowa gazu dostaje się do pomieszczenia, a spalający się gaz bardzo szybko niszczy meble. Dlaczego? Ponieważ generuje wysoką temperaturę. Koszt zakupu kuchenki gazowej to wydatek rzędu 800 złotych. Jeśli chcemy tych minusów więcej, to możemy doliczyć jakość wypieków z piekarnika gazowego. Niestety, ale ciasta wychodzą, lecz w pewnym stopniu są szkodliwe.
Płyta indukcyjna – plusy i minusy
Koszt płyty to wydatek 800 złotych (plus 500 złotych na piekarnik elektryczny). Prąd nie jest tani, ale porównując koszty zużycia do kosztów gazu dla kuchenki gazowej wychodzi na zero. Dlaczego? Ponieważ na płycie gotuje się o wiele szybciej. Minusem będzie zakup specjalnych garnków (wydatek od 300 złotych wzwyż), ale plusem to, że się one nie przypalają i mogą służyć nawet 20 lat. Plusem jest też to, że płyta się nie nagrzewa (indukcja magnetyczna). Płyta jest jedynie ciepła, ponieważ nagrzany garnek oddaje to ciepło. Sparzyć się jednak nie można.
Jak to wygląda finansowo? Na pewno lepszym wyborem jest płyta indukcyjna i to pomimo tego, że prąd ciągle drożeje. Garnki się nie niszczą, meble nie przypalają i w pomieszczeniu nie śmierdzi gazem. Płyta indukcyjna jest inwestycją, która po 4-5 latach zwraca się w całości.
A Wy jakich kuchenek używacie? Gazowych czy indukcyjnych? Piszcie w komentarzach!