Książę czy drwal – o męskiej depilacji
Pamiętacie modę na drwala? Brody są sexy – odkąd Panowie o tym usłyszeli, zaczęli namiętnie zapuszczać owłosienie. Z rozmaitym efektem: niektórzy czekali długo, aż wreszcie pojawiło się kilka włosków stanowiących powód do dumy, inni natomiast szybko zginęli za gąszczem nieokiełznanego buszu…
Niedawno jednak pojawiły się odwrotne trendy, a mianowicie moda na księcia. Mężczyznę delikatnego i starannie ogolonego. Nie tylko na twarzy! Jak to jest z tą męską depilacją? Za jaką modą warto podążać?
Trochę o drwalu
Aby rozstrzygnąć tę kwestię, zastanowimy się trochę nad charakterystyką tych dwóch tendencji. Drwal to mężczyzna męski, postawny, który nie przejmuje się zanadto pielęgnacją swojego ciała. Jego owłosienie to coś więcej, niż włosy – to wyrażenie jego ja. Jeśli nie zamierza mieć gładkiej twarzy, tym bardziej nie myśli o depilowaniu innych części ciała, takich jak chociażby pachy. A wszyscy wiemy czym skutkuje owłosienie pod pachami latem, kiedy to jest gorąco, a wszyscy chodzimy w koszulkach odkrywających najwięcej, jak się da… Drwal jest więc współczesną wersją jaskiniowca: mężczyzny brutalnego, który zdobywa, wokół którego unosi się aromat potu i który w każdej chwili gotów jest wyjść na polowanie.
Trochę o księciu
Na widok drwala, książę się skrzywi i przelęknie. Jest jego idealnym przeciwieństwem. To raczej mężczyzna – chłopiec, który gładko goli nie tylko twarz, ale też pachy, a nawet i klatkę piersiową i inne elementy swojego ciała… Które też z upodobaniem nawilża i pielęgnuje, ponieważ chce być zadbany dla swojej kobiety. Jego subtelność i romantyzm są nieco przesadzone, ale z drugiej strony, Panie zyskują nową towarzyszkę, z którą mogą wybrać się do kosmetyczki. Może chodząc tam razem, dostanie się jakąś atrakcyjną zniżkę na depilację woskiem lub laserem? Można kupować kremy w promocji 2+1? Kto wie… Książę ma nienaganne maniery i jest arystokratyczno ujmujący.
Czy jest coś pomiędzy?
A gdyby tak połączyć cechy drwala i księcia, i stać się mężczyzną idealnym? Dbać o siebie – lecz nieprzesadnie. Być wrażliwym – lecz męskim zarazem. To największe wyzwanie współczesnego mężczyzny… Odzwierciedla to również męska depilacja.
Najlepiej nosić się zgodnie ze swoimi upodobaniami, lecz warto zadbać o podstawowe zasady higieniczne, na przykład o wspomniane w naszym artykule pachy. Z drugiej strony, książę mógłby odnaleźć w sobie nieco więcej beztroski, jeśli chodzi o pielęgnację. Wydaje się, że przesada w żadną stronę nie jest dobra i nie przynosi udanych efektów!